Pierwszy rok wdrażania metodologii 50/50 w szkołach i innych budynkach użyteczności publicznej już się zakończył i teraz czas na jego ocenę! Zapytaliśmy przedstawicieli zaangażowanych placówek o ich doświadczenia, opinie i sugestie na przyszłość. Łącznie przygotowaliśmy dwa zestawy pytań - jeden przeznaczony dla nauczycieli, a drugi dla przedstawicieli pozostałych instytucji. Zostały one przetłumaczone na wszystkie języki projektu, a odpowiedzi zostały zebrane za pomocą internetowego kwestionariusza, co znacznie ułatwiło i przyspieszyło cały proces.
Łącznie 314 szkół i 12 innych instytucji wypełniło kwestionariusz, a ocena projektu okazała się bardzo pozytywna. Większość szkół uważa, że jest on interesujący i użyteczny, zarówno z punktu widzenia uczniów jak i nauczycieli. Respondenci wierzą, że projekt przynosi pozytywne rezultaty, a w jego efekcie wzrasta świadomość energetyczna i wiedza całej społeczności szkolnej, co z kolei prowadzi do zmiany nawyków związanych z wykorzystaniem energii. Nie brakuje jednak wyzwań, którym realizatorzy projektu muszą stawić czoła. Największym z nich jest znalezienie czasu na realizację zaplanowanych działań w ramach - raczej napiętego - harmonogramu pracy szkoły. Dni szkolne wypełnione są działaniami, podstawa programowa musi być realizowana, a szkoły uczestniczą również w innych ciekawych projektach, więc zadanie to nie jest łatwe. Sporym wyzwaniem - zwłaszcza w większych placówkach - jest również dotarcie z energooszczędnym przekazem do całej społeczności szkolnej i włączenie jej we wspólny wysiłek na rzecz ograniczenia zużycia energii. Nauczyciele jednak nie ustają w wysiłkach, by z powodzeniem wdrożyć poszczególne kroki metodologii 50/50, gdyż są przekonani, że temat oszczędzania energii i ochrony środowiska jest tak ważny, że należy znaleźć dla niego miejsce w programie pracy szkoły.
Doświadczenia i opinie przedstawicieli szkół
Doświadczenia innych instytucji zaangażowanych w projekt są do pewnego stopnia podobne. Ich pracownicy deklarują, że projekt im się podoba i wierzą, że przyczyni się on do redukcji zużycia energii w ich budynkach. Także oni napotkali jednak pewne problemy, z których największym - jak w poprzednim przypadku - jest trudność ze znalezieniem czasu na realizację przewidzianych zadań oraz z aktywnym zaangażowaniem wszystkich użytkowników budynku w proenergetyczne działania. Wydaje się, że w tym przypadku trudniej było też znaleźć najwłaściwsze metody ograniczenia zużycia energii w budynkach i wprowadzić je w życie. Trudniejsze niż w przypadku szkół było zwłaszcza znalezienie najwłaściwszych sposobów dotarcia do wszystkich grup użytkowników budynku i wpłynięcia na ich zachowania związane z wykorzystaniem energii.
W momencie, gdy dokonywaliśmy tej oceny, większość szkół i innych zaangażowanych w projekt instytucji nie wiedziała jeszcze, czy w efekcie podjętych działań udało im się ograniczyć zużycie energii i o ile (dane potrzebne do wyliczenia osiągniętych oszczędności energii i oszczędności finansowych były nadal gromadzone). W efekcie respondenci nie mogli odnieść się do tych kwestii, ale wyniki kolejnego badania ankietowego, zaplanowanego na pierwszy kwartał 2016 r., pozwolą nam poznać także ilościowe rezultaty projektu i dowiedzieć się, czy jego uczestnicy są usatysfakcjonowani ilością zaoszczędzonej energii i pieniędzy. Dowiemy się również, jak szkoły i inne instytucje wykorzystały pieniądze uzyskane w rezultacie podjętych wysiłków (połowa zaoszczędzonej kwoty). Jednym z najważniejszych wniosków z aktualnego badania jest natomiast to, że większość respondentów uważa, że projekt ma pozytywny wpływ na wykorzystanie energii w ich budynkach i że będzie miał taki wpływ także w przyszłości (oddziaływanie długoterminowe).